Torto - 2010-02-02 21:02:42

Torto wrócił z 5 kawałkami drewna które naciął w lesie.Zrobił z nich ognisko.ułożył 3 polana i rozaplił je.Następnie upiekł sobie 2 jabłka.I siedzi sobie grzejąc się przed ogniskiem,zjadł 1 upieczone jabłko i wziął łyka wody z bukłaku
-To nie był ciężki dzień ale i tak się zmęczyłem.
Torto usiadł przy ognisku i grzał się.

Tokomi - 2010-02-02 21:07:27

Przed jaskinię wpada Tokomi.
- OGNICHO! - krzyczę z radochą w oczach, lampię się w ogień jeszcze przez chwilę, po czym zauważam nieznajomego.
- Przepraszam, wpadłam tak nagle i pewnie cię przestraszyłam. I nawet się nie przywitałam! Michi Sora, możesz mówić Tokomi - powiedziałam i podałam mu dłoń.

Torto - 2010-02-02 21:09:20

-Ja jestem Thorn (powiedziałem spokojnym głosem a następnie dodałem) -Chcesz może pieczone jabłko.
Dołożyłem jedno polano drewna do ogniska i dalej się grzałem popijając wodę w bukłaku

Tokomi - 2010-02-02 21:15:15

- Dzięki - powiedziałam, wszamałam jabłuszko i napiłam się wody. Położyłam się koło ogniska.

Torto - 2010-02-02 21:18:37

Dorzuciłem kolejne polano do ogniska,napiłem się trochę wody z bukłaku i dodałem.
-Hej może jesteś głodna,takie jabłko raczej nie zaspokoji twojego głodu,masz weź ten kawałek mięsa.
Dałem Tokomi kawałek mięsa i upiekłem ostatnie już jabłko które po chwili zjadłem.
Thorn trochę nie śmiało zapytał
-Co dzisiaj robiłaś,bo ja naciąłem 5 kawałków drewna nie dawno a wcześniej to się leniłem,pewnie ty robiłaś ciekawsze rzeczy.
Uśmiechnąłem się i wypiłem jeszcze łyczka wody z bukłaka

Tokomi - 2010-02-02 21:26:58

- Dzięki, ja robiłam baaardzo ciekawe rzeczy. Napełniłam wodą dwa bukłaki i zebrałam kilka ziółek. Było to baaardzo ciekawe - zaśmiałam się i ugryzłam kawałek mięcha.
- Znasz jeszcze kogoś stąd? Bo jak na razie jesteś jedynym człowiekiem tutaj, którego poznałam.

Torto - 2010-02-02 21:35:59

-Narazie widziałem tylko ciebie,w tej okolicy jest mało osób ale pewnie gdzieś się włóczą po lasach albo odpoczywają tak jak my,przy lesie albo nad rzeką,na polanie też można wygodnie odpocząć.Thorn wypowiedział te słowa a po chwili zapytał zaciekawiony
-Zaraz zaraz,zbierałaś zioła,pewnie umiesz robić z nich jakieś mikstury prawda,ja wiem tylko tyle że bukłak może służyć jako fiolka od mikstur,mój ojciec robił czasem mikstury w bukłakach i niczym się one nie różniły od innych.Aha i jeśli będziesz chciała spać to w moim plecaku mam kilka skór dzika,wygodnie się na nich śpi.
Thorn wziął jeszcze łyka wody z bukłaka i przeklnął
-Cholera,jutro będe musiał iść napełnić bukłak,nie będę miał co pić.

Tokomi - 2010-02-02 21:50:19

- Właściwie sama też na to wpadłam, ale znając moje szczęście bukłak mi wybuchnie xD
- Czekaj, czy mi się wydaje, czy słyszę jakieś kroki? - spytałam

Torto - 2010-02-02 22:00:49

-Wydaje ci się,ja nic nie słyszę.
Thorn wyjął 2 skóry dzika i zrobił sobie z nich posłanie,następnie położył się przy ognisku lecz najpierw dołożył jeszcze jedno polano.

Tokomi - 2010-02-02 22:10:19

- To pewnie dlatego, że jestem zmęczona. Odpoczynek też męczy ;).  Mogę pożyczyć skórę, prawda? Dzięki! - powiedziałam nie czekając na odpowiedź, ułożyłam się na skórach i zasnęłam.

Torto - 2010-02-02 22:12:04

Thorn natomiast nie był aż tak zmęczony dlatego leżał sobie na skórach przy ognisku rozmyślając o jutrzejszym dniu,dołożył kolejne polano i jednym okiem spał a drugim rozmyślał o jutrzejszym dniu i innych ludziach w okolicy.

Wolda - 2010-02-02 22:16:55

Ken szedł zadowolony z dzisiejszego połowu,z daleka widział jakieś ognisko podszedł bliżej i zapytał
-Witajcie jestem Ken,a wy,ojj przepraszam widzę że twoja towarzyszka śpi,mogę się przyłączyć mam świeże ryby i mokry kawałek drewna który muszę wysuszyć.
Ken nie czekał na pozwolenie i od razu wyciągnął rybę i zaczął ją piec i kawałek drewna który zaczął suszyć.

Torto - 2010-02-02 22:22:18

Thorn rozmawiał połszeptem
-Tak i niech śpi,ja jestem Thorn a ona to jakaś Michi ale mówmy na nią Tokomi,ale to nie ważne odpocznij trochę jak my dwoje,masz to na kolację.
Thorn wyjął z plecaka kawałek mięsa i 1 kawałek skóry dzika ponieważ 2 używał już Thorn a na kolejnych dwóch spała Tokomi.
-Masz zjedz kawałek mięsa i połóż się na tym kawałku skóry będzie ci wygodniej spać.
Thorn dołożył pozostałe kawałki drewna do ogniska i poszedł spać.

Wolda - 2010-02-02 22:25:29

-Aha miło mi cię poznać.
Wziąłem odrazu kawałek mięsa wraz ze skórą,mięsa zjadłem w oka mgnieniu z powodu głodu,do tego wziąłem kilka łyczków wody z bukłaku,następnie zjadłem upieczoną rybę i rozścieliłem sobie skórę która miała mi służyć za łóżko.
-Dobranoc.
powiedziałem do jeszcze nie śpiącego Thorna i śpiącej już Tokomi

Tokomi - 2010-02-03 15:33:01

Obudziłam się i przeciągnęłam mocno z ziewnięciem. Napiłam się wody z bukłaka i rozejrzałam się. Torto jeszcze spał, po chwili zauważyłam też nieznajomego.
- Czyli jednak słyszałam kroki... - powiedziałam cicho pod nosem i zjadłam jabłko. Pomyślałam, że nie ma sensu wstawać, więc położyłam się z powrotem i zaczęłam słuchać śpiewu ptaków.

Torto - 2010-02-03 19:16:17

Pobudka Tokomi obudziła i Thorna który po chwili wstał i zauważył że Tokomi już nie śpi,następnie do niej powiedział
-O już wstałaś,wczoraj gdy zasnęłaś przyszedł do nas człowiek,idę zaraz nad rzekę,jak chcesz to pośpij jeszcze skóry oddasz potem.
Po wypowiedzeniu tych słów Thorn zauważył że ognisko zgasło
-Ognisko zgasło.
Burknął pod nosem i zaczął zbierać ekwipunek,zjadł jedną sztukę mięsa i 2 grzyby a następnie poszedł w stronę rzeki.

Wolda - 2010-02-03 20:57:33

Wolda też się obudził i powiedział do idącego Thorna
-Dzień dobry
A następnie zapoznał się z kobietą która rzekomo zwała się Tokomi
-Cześć jestem Ken a ty chyba jesteś Tokomi tak?

Tokomi - 2010-02-03 21:35:02

- Tak, naprawdę nazywam się Michi Sora, ale mówią na mnie Tokomi. Miło cię poznać - powiedziałam i spakowałam skóry do plecaka.
- Oddam mu je przy okazji - powiedziałam i odeszłam od jaskini.

www.zseis1tazgora.pun.pl www.nemezisclan.pun.pl www.partiapolityczna.pun.pl www.szmatex.pun.pl www.public-ventrilo.pun.pl